SARSA

Komercyjny sukces nie zabił w niej głodu poszukiwań, a zarówno życie, jak i kariera, nie do końca pozwoliły spocząć na laurach. Marta Markiewicz jest niczym notoryczna debiutantka z każdym powrotem na nowo rozkochuje w sobie publiczność, która odkrywa w jej muzyce coś dotąd nieznanego. A propos nowości – rok 2025 stoi pod znakiem premiery szóstego albumu Sarsy, o którym autorka mówi, iż jest dowodem jej ewolucji, a nie metamorfozy, choć ona sama pokaże słuchaczom swoje kolejne wcielenie. „Ostatnie dwa lata były jak jakiś surwiwal. nabrałam jakiejś tam mądrości, bo przecież każde z nas szlachetnieje z wiekiem… po czym wróciłam na swoją planetę odnowiona” opowiada. Nie możemy doczekać się efektów tej podróży.